Szukaj przepisów

poniedziałek, 17 lutego 2014

Chłodnik wileński rodziny Ikonowiczów z szyjkami raków lub cielęciną Magdy Gessler

Najważniejsze w chłodniku jest zsiadłe mleko. Powinno być to zsiadłe mleko wiejskie… i w zasadzie nie da się go niczym zastąpić.

Składniki:
  • zsiadłe mleko 2 l
  • polski kwaśny kefir np. Grodzki 1 l
  • kwaśna śmietana 36% 0,5 l
  • wywar z buraków 1 l
  • młoda botwina 1 pęczek
  • koper 2 pęczki
  • świeże ogórki z kolcami (kwaszeniaki) 1 kg
  • rzodkiewki 2 pęczki
  • pieczona cielęcina i szyjki rakowe
  • jajka na twardo
  • czosnek 1 ząbek
  • cukier
  • sól
  • pieprz szczypta
Na wywar:
  • starte buraki 3 kg
  • woda 1 l
  • ocet 1 łyżka
  • sól i cukier
Aby przygotować wywar, 3 kg startych buraków zalewamy 1 l wody. W momencie wrzenia zakwaszamy octem, doprawiamy solą i cukrem. Gotujemy na wolnym ogniu około godziny. Do wywaru dodajemy oczyszczoną i pokrojoną botwinę i lekko ją zaparzamy, na sam koniec dodajemy liście botwinki, tak by pozostały jędrne. W ten sposób barszcz zachowa swój piękny, różowy kolor. Do ostudzonego barszczu dodajemy posiekany koper, ogórki, rzodkiewki, pokrojoną w cieniutkie paski pieczoną cielęcinę i szyjki rakowe oraz jajko na twardo. Mleko rozbijamy na gładko, dodajemy kefir i śmietanę, ciągle mieszając. Schłodzony barszcz łączymy z masą mleczną. Chłodnik możemy zakwasić naturalnym kwasem z buraków. Taki kwas przyda się też do zakwaszenia barszczu i innych zup, więc warto go mieć w swojej spiżarni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...