- 2 kg żyta
- 2.5 kg cukru
- 7 dag kwasu cytrynowego
- 4 g pożywki do drożdży
- torebka drożdży winiarskich typu tokaj
- 10 l wody
Drożdże wsypać do czystej, wyparzonej butelki o objętości ⅛ - ¼ l, zalać przegotowaną i ostudzoną wodą, zatkać butelkę kłębkiem płótna i pozostawić w temperaturze pokojowej. Nazajutrz wsypać łyżeczkę cukru i drobinę pożywki dla drożdży, wymieszać i nadal trzymać w umiarkowanym cieple. Po dwóch, trzech dniach zawartość butelki zacznie poruszać się, w płynie ukażą się banieczki powietrza, a na powierzchni piana. Drożdże są wówczas gotowe do rozpoczęcia pracy. Żyto oczyścić mechanicznie i bardzo szybko (w 5 minut) przepłukać wodą przegotowaną i ostudzoną. Wsypać je do gąsiora i zalać roztworem kwasku cytrynowego (7 dag kwasku rozpuszczonego w l½ 1 przegotowanej i ostudzonej wody). Po trzech-czterech godzinach, gdy roztwór kwasku zabije na ziarnach żyta niepożądane bakterie, dodać do niego 7 1 syropu zawierającego 1½ kg cukru i 3 g pożywki, wlać dobrze fermentujące drożdże, zamknąć gąsior czopem z płótna i pozostawić w temperaturze pokojowej. Po kilku dniach, gdy nastaw przestanie się burzyć i pienić, dolać do niego 1½ 1 syropu zawierającego 1 kg cukru i 1 g pożywki do drożdży. Można też dodać 30-50 dag rozdrobnionych rodzynków. Po miesiącu drożdże przerobią większość cukru na alkohol, wtedy wino zlać znad osadu, klarując je potem jeszcze miesiąc - dwa w gąsiorze zamkniętym korkiem z rurką fermentacyjną, po tym czasie można je zlewać do butelek i jest gotowe do spożycia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz